Toż to kaszana na maxa. Gorszy był chyba tylko Alexander, i Jestem (no i mnóswo polskich produkcji, ale te to powinny być oceniane w innej skali). W sumie jest tam parę ciekawych scen, ale niewiele i ogólnie jest nudnawe.
doszłam do wniosku, że cofam to co powiedziałam, do tej pory oceniałam filmy tylko na 1 lub 10, ale ten wyjątkowo oceniłam na 5 nie był taki zły, ale był... nudnawy